SPOŁECZNA KAMPANIA EDUKACYJNA „Prawda czy Fałsz? Bądź pewna siebie i świadoma tego, co dzieje się wokół Ciebie” trwa.
Nasze cele –
przestrzeganie przed manipulacjami,
propagowanie idei fact-checkingu i
rozwijanie kompetencji medialnych.
Autorką piętnastego przykładu jest Bożena Bednarek.
Walka z przemocą wobec kobiet to jedno z kluczowych wyzwań społecznych. Czytając różne artykuły na ten temat i sprawdzając źródła informacji, natrafiłam na artykuł Gabrieli Sieczkowskiej (z 26.09.2019): „GUS: 80 procent ofiar przemocy domowej to kobiety. Jak politycy chcą z nią walczyć?”
Ten artykuł i inne źródła dotyczące badań okazały się wiarygodne. Potem chciałam uzupełnić lekturę i dotarłam do
Mapy Przemocy Domowej i Uzależnień w gminach
, która okazała się fake newsem. Aż trudno uwierzyć, że można fałszować dane dotyczące tak poważnych problemów.
W 2018 roku odnotowano ponad 88 tys. ofiar przemocy w rodzinie. Kobiety (ponad 65 tys.) stanowiły 73,8 proc. wszystkich ofiar przemocy domowej. Z danych policji wynika, że ogólna liczba ofiar przemocy domowej maleje od 2014 roku, głównie wśród nieletnich i kobiet. Od 2015 r. liczba mężczyzn, będących ofiarami, utrzymuje się na podobnym poziomie – ponad 10,5 tys. przypadków rocznie. Jak wynika z tych danych, w Polsce w 2019 ofiarami 92 proc. gwałtów były kobiety. W tej statystyce od 2013 roku udział kobiet nie spadł poniżej 91 proc – pisze autorka artykułu na Konkret24 konkret24.tvn24.pl
Podobne dane można znaleźć w raporcie o przemocy seksualnej „Przełamać tabu”, przygotowanym przez Fundacja na rzecz Równości i Emancypacji STER w 2016 roku. Czytamy w nim, że: w grupie 451 kobiet, które wzięły udział w badaniu, tylko czterdzieści osiem (8,7 proc.) nie doświadczyło żadnej formy przemocy seksualnej, o którą pytałyśmy w ankiecie. Zdecydowana większość (91,8 proc.) przeżyła takie doświadczenie.
Jak wynika z danych GUS, ofiarami znęcania się ze strony członków rodziny także najczęściej były kobiety, prawie 80 procent w 2018. Na przestrzeni sześciu lat liczba pokrzywdzonych z art. 207 nigdy nie spadła poniżej 19 tys.
Z najnowszego raportu CBOS wynika, że 22 proc. badanych zna osobiście lub z widzenia
co najmniej jedną kobietę bitą przez męża lub partnera
.
12 proc. kobiet deklaruje, że były bite przez swoich mężów lub partnerów
️. Połowa z nich zadeklarowała, że takie zdarzenia miały miejsce wielokrotnie (6 proc.)
W badaniu kobiety częściej niż mężczyźni przyznawały, że zdarzyło im się uderzyć partnera (12 proc. wobec 5 proc.). Ze statystyk policyjnych wyłania się całkiem inny obraz zjawiska – to mężczyźni wyraźnie przeważają wśród sprawców przemocy. W 2018 stanowili
91 proc. wszystkich osób podejrzewanych o przemoc.
Autorzy raportu podkreślają, że prezentowana skala przemocy w rzeczywistości może być zdecydowanie większa. Twierdzą, że „te dane ze względu na specyfikę badania należy traktować jako wierzchołek góry lodowej, wyznaczający dolną granicę skali tego zjawiska”.
A teraz czas na fake newsa.
Podczas analizy powyższych materiałów natrafiłam na wykres, który przykuł moją uwagę. Była to Mapa Przemocy Domowej i Alkoholizmu w gminach. Jak się okazało – fałszywa.
Na stronie sprawdzam/afp/com (z 3.09.2019) czytamy: „Dzięki wyszukiwaniu grafiki w Google’u, udało nam się stwierdzić, że mapa nie dotyczy przemocy domowej i alkoholizmu w gminach. Źródłem grafiki jest portal „wbdata”, który zajmuje się publikacją map i analiz przestrzennych. Tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego analitycy serwisu na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej opublikowali mapy poparcia dla różnych komitetów.
Podrobiona mapa tak naprawdę jest mapą poparcia komitetu PiS w wyborach do Europarlamentu. Od oryginału różni się jedynie podmienioną legendą. Zamiast treści „poparcie dla PiS w gminach]”, pojawił się fałszywy komunikat: „przemoc domowa i alkoholizm w gminach”.
Opracowań na temat przemocy domowej i alkoholizmu w Polsce z podziałem na gminy okazało się, że w Polsce nie ma, a przynajmniej nie udało się ich znaleźć. Dane o przemocy domowej zbiera Policja z pomocą „Niebieskiej Karty”, która dokumentuje fakty przemocy w rodzinie, które są opisane przez funkcjonariuszy. Potem te wypełnione formularze stanowią dowód w sprawach sądowych.
Fałszywą Mapę omawia Michał Miśko (strony nie podajemy z powodu blokady fb):
#FakeNews: Ta mapa NIE przedstawia skali przemocy domowej i alkoholizmu w gminach.
Analiza jest także na antyfake.pl.
Tak więc podsumowując, źródłowa mapa jest prawdziwa, ale fałszywy jest jej opis i legenda. Usunięto też źródło. To świadome i złe intencje twórców fałszywej mapy.
Pamiętajmy, aby jak najczęściej włączać krytyczne myślenie i sprawdzać wiarygodność źródeł.
Bożena Bednarek
100-lecie Kobiet
Źródła:
(informacje i grafika fałszywej mapy)
(zdjęcie prawdziwej mapy)