Fotografia to jedna z dziedzin sztuki. Coraz lepsza jakość zdjęć i szybkość ich publikacji w Internecie stwarzają poważne zagrożenie. A jeśli dodać do tego fałszującego bota, to zamiast pięknych zdjęć, mamy sfałszowane zdjęcia nagich kobiet, które nigdy się nie rozebrały. Przeczytać o tym można w artykule Pawła Czajkowskiego z 31.10.2020 na stronie ithardware.pl*
„Grupa Sensity, która bada fałszywe obrazy i inne podrobione formy wizualne, ujawnia, że na platformie komunikacyjnej Telegram udostępniono bezpłatnie robota typu deepfake. Dzięki temu botowi użytkownicy publicznie udostępnili nagie zdjęcia deepfake tysięcy kobiet, które stworzono na podstawie powszechnie dostępnych zdjęć z mediów społecznościowych. Doniesienia mówią o ponad 100000 sfałszowanych nagich zdjęć kobiet, powstałych na podstawie udostępnionych przez nie publicznie obrazów z mediów społecznościowych. Ten rodzaj technologii deepfake nie jest niczym nowym. Od lat podobne oprogramowanie jest wykorzystywane do tworzenia fałszywych treści pornograficznych przedstawiających celebrytów.
Ten dramatyczny wzrost liczby obrazów deepfake jest wynikiem działania bota znajdującego się na kanale prywatnym aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram. Użytkownicy mogą wysyłać zwykłe zdjęcia kobiet, a bot rozbiera je i rozpowszechnia na platformie komunikacyjnej. Administrator serwisu znany jako „P” jasno wyraża swoje zdanie na ten temat: „Nie obchodzi mnie to za bardzo. To rozrywka, która nie niesie ze sobą przemocy”. „P” dodał, że jakość obrazów jest na tyle nierealistyczna, że ​​nie można ich użyć do szantażu i bagatelizuje szkodliwość aplikacji, stwierdzając: „Są wojny, choroby, wiele złych rzeczy, które są szkodliwe na świecie”.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Sensity stwierdza, że ​​między lipcem 2019 a 2020 roku aż 10500 kobiet stało się ofiarą udostępnionych publicznie przerobionych obrazów. Dalsze badania stron, na których reklamowano bota deepfake, ujawniły, że liczba ta może w rzeczywistości być bliższa niewiarygodnym 680000 osobom. „Posiadanie konta w mediach społecznościowych z publicznymi zdjęciami wystarczy, aby każdy stał się celem” – ostrzegł dyrektor generalny Sensity, Giorgio Patrini.
Wiekszość użytkowników bota ma pochodzić z Rosji i krajów byłego ZSRR. Chociaż technologia nie jest nowatorska, Patrini twierdzi, że atakowanie osób prywatnych jest „stosunkowo nową” praktyką. Niektóre odkryte przez BBC zdjęcia podobno przedstawiają osoby wyglądające na nieletnie, „co sugeruje, że niektórzy użytkownicy używali bota głównie do generowania i udostępniania treści pedofilskich”, choć administrator twierdzi, że natychmiast usuwa takie zdjęcia.
Autorzy raportu z Sensity udostępnili pozyskane przez siebie informacje organom ścigania oraz platformom społecznościowym, jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi.
Bożena Bednarek
100-lecie Kobiet
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖

Artykuł powstał w ramach projektu Stowarzyszenia

100-lecie Kobiet

„Prawda czy fałsz? – bądź pewna siebie i świadoma tego, co się dzieje wokół Ciebie” realizowanego we współpracy z

TechSoup Europe

.

Polityka Cookies

Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.

Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informujemy, iż:

Administratorem Pani / Pana danych osobowych jest Stowarzyszenie 100-lecie Kobiet.